Zaangażowanie społeczne
Zaangażowanie społeczneNajlepsza inwestycja? Dla nas to inwestycja w dzieci i młodzież oraz ich edukację.
Nasze obecne projekty:
Wsparcie nabywania kompetencji kluczowych
Kompetencje kluczowe to nie tylko kompetencje matematyczne, naukowo-techniczne, informatyczne i językowe. Świat zmienia się dziś w zawrotnym tempie. Od młodych ludzi oczekujemy logicznego myślenia, dobrej znajomości przynajmniej jednego języka obcego, korzystania na co dzień z coraz bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń.
Nie zapominajmy jednak, że kompetencje kluczowe to także umiejętności społeczne, kreatywność i inicjatywność. Te najlepiej zdobywać w praktyce. Niezwykle wdzięcznym do tego poligonem doświadczalnym jest sport, a jedną z dyscyplin, do której mamy słabość jest jeździectwo.
Nasza podopieczna - Delekta - pozwala rozsmakować się w sporcie, który wymaga dobrej organizacji, obowiązkowości i punktualności. Uczy współpracy z innymi oraz samodzielności. Delekta jest mistrzynią w tworzeniu sytuacji wymagających kreatywności w rozwiązywaniu problemów oraz przejmowania inicjatywy. Na dodatek jest koniem sportowym, a to oznacza dla młodych zawodników i zawodniczek poznawanie słodkiego smaku sukcesu, ale i goryczy porażki. Sport to piękna szkoła życia, gdzie sam talent nie wystarczy, a na sukces trzeba sobie zapracować.
Wsparcie edukacji w regionach niedostępnych
Nie wszystkie dzieci mają dostęp do szkół publicznych, w których można płynnie piąć się po kolejnych szczeblach edukacji. A przecież wszystkie dzieci są warte dobrego startu w dorosłość. Dlatego pomagamy tym, którym ta pomoc jest niezbędna – dzieciom Masajów z wiejskiej szkoły w Kenii. Szkoła na polskie warunki jest maleńka, składa się z kilku blaszanych pawilonów, ale garną się do niej dzieci z wiosek oddalonych nawet o kilka kilometrów. Dlaczego? Ponieważ dzięki wsparciu z Polski może pochwalić się kadrą kilkunastu dobrych i zaangażowanych nauczycieli oraz wysokim poziomem nauczania. Dziś uczy się tam ponad 300 dzieci, w wieku od 4 do 18 lat.
Większość krajów afrykańskich cierpi niewyobrażalną biedę. Jednak mają jedno wielkie bogactwo – dzieci, które są pełne zapału, energii, spontanicznej radości, ciekawości i które bardzo chcą chodzić do szkoły. Szkoła to bezpieczne miejsce zabawy i nauki, miejsce, gdzie dostają ubrania i jedzenie – często jedyne w ciągu dnia, miejsce, które daje nadzieję.
Wszystkim dzieciom nie pomożemy, ale dzięki nam konkretne dzieci: Kipila, Elizabeth, Naipei nauczą się na początku pisać, czytać, liczyć, mówić po angielsku, aby po kilku latach przystąpić do egzaminów państwowych, które otworzą kolejne drzwi i wzmocnią ich wiarę w siebie. Część z nich zakończy przedwcześnie przygodę z edukacją, ale i tak kilka pierwszych lat w szkole sprawi, że będą umieć czytać i pisać, często jako pierwsi w rodzinie, co da im mocną pozycję w społeczności lokalnej. Część pójdzie do szkoły zawodowej, liceum lub nawet na studia. Edukacja da im zawód, pozwoli wyjść ze skrajnego ubóstwa oraz pomoże, krok po kroku, zmienić oblicze Afryki. Sami Afrykańczycy twierdzą, że edukacja ich dzieci jest kluczem do rozwoju Afryki, walki z głodem, bezrobociem, patologiami, podejmowaniem ryzykownej emigracji. Wspierajmy ich w tej drodze, dzielmy się z innymi tym co mamy, bo mamy bardzo dużo w porównaniu z ogromną liczbą rodzin afrykańskich, które żyją z dnia na dzień w skrajnej nędzy. Miesięczna kwota na czesne i wyżywienie dziecka w kenijskiej szkole jest zaskakująco niska, wobec szansy, którą daje każdemu i każdej z nich!
Więcej na http://www.mogesieuczyc.pl